Dziś, wyjątkowo, pozwalam sobie na tekst na prywatny temat. Taka okazja zdarza się raz na 5 lat.
„Kto uczy się nowego języka, zdobywa nową duszę” Juan Ramón JIMENEZ
Nauka języka obcego to zawsze wyboista droga, pełna zakrętów, nagłych dziur w nawierzchni i nieprzewidzianych utrudnień drogowych, ale to zawsze droga, którą wędrować jest łatwiej w towarzystwie.
Mam wielkie szczęście do spotykania dobrych, mądrych, otwartych ludzi na drodze mojej pracy zawodowej. Bez Was nie byłoby mnie taką jaką jestem i w miejscu, w którym jestem.
Mam również wielki przywilej, zaszczyt i przyjemność robienia w życiu tego, co kocham i dodatkowo szansę realizacji własnej pasji i ciągłej nauki. Bo uczę się nieustannie, w tym także od Was, moich uczniów.
Uznałam, że 5 rocznica założenia firmy GAB-RYŚ jest świetną okazją, aby podziękować. Za pięć lat wspólnego wędrowania tą niełatwą drogą, za wszystkie Wasze 4ki, 5tki, 6tki, za 100% zdawalności matur.
Za niezwykłe dyskusje, za wspólnie przeczytane książki, obejrzane filmy, odkrycia muzyczne i literackie. Za często przyjaźnie, za letnie i zimowe konwersatoria. Za magiczny klimat lekcji świątecznych, za „Polar Express”, „Keep looking”, „Stay foolish” za Linkin Park, za utwory, o których nie miałam pojęcia, że istnieją... za „half a worm in your apple”.... za śmiech i upór, za wytrwałość w dążeniu do celu, za Wasze pomysły i Wasze wsparcie, za kłótnie i za Florida...
Gosi za logo mojej firmy - DZIĘKUJĘ BARDZO :-)
Za to, że po latach wracacie na kawę, że spotkani gdzieś w szerokim świecie nie przechodzicie na drugą stronę ulicy ;-)
Tak, tak były też niepowodzenia, bo takie jest życie, bo jestem tylko człowiekiem. Porażki „biorę na klatę” staram się wyciągać wnioski, uczyć na własnych błędach. Jednak zdecydowanie więcej jest sukcesów, pozytywów i dobrych zdarzeń. Pozytywem jest to, że po latach byli uczniowie przyprowadzają młodsze rodzeństwo, swoje dziewczyny, czy chłopaków, że do nauki zachęcają swoich rodziców, przyjaciół i... dziadków.
Dziękuję.
Mam za co dziękować, bo wyjątkowe zbiegi okoliczności, które spowodowały, że najpierw mogłam wystartować w konkursie o dotację, potem wygrać ten konkurs, następnie założyć działalność, a wreszcie przetrwać na niełatwym rynku już 5 lat to nie jest przypadek. To Opatrzność.
Dziękuję Wszystkim Wam; uczniom, rodzicom, przyjaciołom i znajomym, którzy wzięliście tak licznie udział w uroczystej mszy świętej w Kościele Parafialnym w Drutarni. Mszę odprawił Ksiądz Probosz Krzysztof Sędłak do Opatrzności Bożej za pośrednictwem Matki Boskiej Fatimskiej w podziękowaniu za 5 lat działalności mojej szkoły. Ksiądz Probosz pięknie podkreślił intencje moich uczniów, w tym przestępujących do sprawdzianu 6klasisty, egzaminu gimnazjalnego oraz maturzystów. Modlitwą objęliśmy także Karola i prosiliśmy o powrót do zdrowia Moniki.
Było uroczyście i wzruszająco.
Raz jeszcze : Dziękuję.
Radosława Radziwończyk