Porządki, gotowanie, pieczenie, zakupy, miliony spraw na głowie, a lista rzeczy do zrobienia wciąż bez końca.
Dlatego chcieliśmy przypomnieć sobie o tym, że Święta to przecież nie tylko gotowanie i zakupy, bieganie i zmęczenie. Że może nadal jest to przede wszystkim czas wspomnień, refleksji, spotkań z przyjaciółmi i rodziną.
Dlatego dziś zatrzymaliśmy się na chwilkę.
Przy filiżance kawy lub herbaty rozmawialiśmy o zwyczajach i tradycjach, jedliśmy rybkę i pasztecik. Ale spotkaliśmy się głównie po to, aby przysiąść i porozmawiać, pośmiać się i przełamać opłatkiem.
W kameralnej, rodzinnej atmosferze restauracji Figaro, przy wyjątkowych potrawach, które tylko teraz smakują tak inaczej, świątecznie, spędziliśmy popołudnie i wieczór i jakoś nikomu nie śpieszyło się do domu tak bardzo .
Nie wszystkim udało się nam wyrwać z codziennych obowiązków, ale postaraliśmy się, choć na moment znaleźć czas, aby na luzie porozmawiać i podziękować sobie za to wszystko dobre co nas w tym roku spotkało i aby życzyć sobie dobra i szczęścia na przyszłość.
Pozdrawiamy naszych Kochanych Chorutków, wracajcie do zdrowia, ślemy serdeczności i życzenia dla Was. Zapracowanym, życzymy oddechu i odpoczynku. Myśleliśmy ciepło o Was też.
Co prawda Mikołaj nie dotarł w tym roku, może to z braku śniegu, ale dla każdego z uczestników spotkania znalazł się uroczy prezent i dobre słowo. Wszyscy bardzo dziękujemy za dobrane i trafione prezenty.
Dziękujemy Wszystkim, którzy znaleźli czas i spędzili z nami te kilka godzin. Dla wielu z nas pozostał niedosyt, za mało czasu na takie ciekawe spotkania i pogadania :-)
Zdjęcia wyślę zainteresowanym, proszę o informację, kto jeszcze ich nie otrzymał.