Niemal rok temu postawiliśmy w centrum miasta metalowe serce-kosz na plastikowe nakrętki wykonany przez lokalnego przedsiębiorę Pana Tomasza Hanulok właściciela firmy Steelwood.

Tamtego dnia, a było to dokładnie 22 lipca, postanowiliśmy wspólnie, że kosz będzie służył dzieciom w potrzebie z naszej miejscowości. Przez pierwszy rok kosz służył rodzinie Szymonka Wojtali. Nad regularnym opróżnianiem kosza czuwał niestrudzenie przez cały rok Tobiasz Rogocz. Za każdym razem, gdy kosz zaczynał być pełny, Tobiasz podjeżczał swoim własnym autem i przesypywał korki do worków, które następnie wiązał i przewoził do adresatów. Czasem miał pomocników, lecz często robił to sam. To rok społecznej pracy Tobiasza wykonywanej dla Szymonka i rok wspierania akcji nakrętkowej przez mieszkańców Kalet.

Teraz trzeba postanowić komu przekazać klucz na kolejny rok. Osoby zainteresowane proszę o kontakt. Należy koniecznie wziąć pod uwagę, że korki trzeba przechowywać więc należy zabezpieczyć miejsce na co najmniej tonę tego surowca. Na przykład garaż, czy budynek gospodarczy. Kosz zapełnia się dość szybko więc należy wziąć także pod uwagę to, że trzeba czasem poświęcić popołudnie na przesypanie korków z kosza do worków i przewieźć je do miejsca docelowego.

Kontaktować można się przez mój profil fejsbukowy, messengera, telefonicznie lub mailowo:   Radora@interia.pl

Wszystkim wspierającym akcję Kosz serdecznie dziękujemy w imieniu Rodziny Szymonka.